Lato to idealny czas, aby móc skorzystać z promieni słonecznych oraz opalić się choć odrobinę. Słoneczny dotyk sam w sobie nie jest zły – relaks na świeżym powietrzu, nadanie kolorytu skórze czy też usprawnienie syntezy witaminy D. Jednak po lecie, urlopie czy wakacjach należy pamiętać o pielęgnacji naszej skóry, jej nawilżaniu, odżywianiu od środka ale również na wewnątrz.
Dlatego też mamy dla Was sześć kroków do zdrowej i pięknej cery po wakacjach. Jeśli chociaż część z nich już wykonujecie jest to duży krok do ideału.
Na pierwszym miejscu jest woda, która jest odzownym elementem naszego życia. Nie ma możliwości, aby organizm funkcjonował bez wody. Woda jest też składnikiem naszego organizmu, skóra zawiera jej około 20%, a utrata nawet 2% może powodować zaburzenia koncentracji, bóle głowy, ale również złe samopoczucie spowodowane naszym wyglądem. Zdrowy i promienny wygląd możemy zachować nawadniając nasz organizm. Rozpocznij swój dzień od wypicia dwóch szklanek wody, nie kawy! I pamiętaj aby uzupełniać płyny przez cały dzień. Wychodząc zabieraj ze sobą zawsze butelkę wody – będzie to zawsze przypomnienie o piciu.
Drugi punkt z naszej listy to peeling. Nic bardziej mylnego, że peelingi wykonujemy tylko jesienią i zimą. Latem też należy je wykonywać dobierając odpowiedni preparat do pory roku. Na naszej liście powinien znajdować się peeling enzymatyczny, dzięki któremu pozbywamy się martwych komórek naskórka. Nie tylko nawilżanie jest ważnym elementem dbania o skórę, ale również złuszczanie naskórka. Stosuj peelingi też zapobiegawczo przed przebarwieniami, czy też fotouszkodzeniami skóry. Jeżeli nie wiesz jaki peeling wybrać, skorzystaj z porady kosmetyczki.
Trójka to już połowa na naszej liście! Zapewne pierwsze elementy były Ci znane, więc teraz antyoksydacja, czyli zapobieganie procesowi starzenia. Antyoksydanty, czyli przeciwutleniacze to związki, które neutralizują szkodliwe działanie wszystkich metabolicznych procesów w organizmie. Najbardziej pożądane dla naszej skóry są witamina A, C, E. Poza witaminami warto wymienić jeszcze resweratrol, który zapewnia jędrną i elastyczną skórę, chroni przed zmarszczkami oraz koenzym Q10, który ma działanie przeciwstarzeniowe i stanowi tarczę ochronną przed wolnymi rodnikami. Do grupy najważniejszych przeciwutleniaczy należy likopen, który zapewnia gładką i promienną skórę, a także wspomaga wchłanianie innych antyoksydantów.
Nie zapomnijmy o odpowiednim odżywianiu skóry poprzez kosmetykoterapię. Warto skorzystać z konsultacji, aby dobrać odpowiednie kosmetyki do swojej skóry oraz pory roku. Nie zawsze to co jest odpowiednie dla koleżanki będzie dla Ciebie. Słuchaj swojego ciała.
Przedostatni punkt to ochrona SPF. Wałkowany temat od zawsze, ale nie dajmy się zwariować. Zdrowy rozsądek i trochę promieni słonecznych jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Oczywiście z umiarem. Pamiętajmy jednak, że podczas dłuższego pobytu na słońcu warto, a wręcz należy mieć przy sobie kosmetyk z ochroną przeciwsłoneczną.
Kończymy nasze sześć must have stymulacją naszej skóry. Można ją wykonać poprzez automasaż po uprzednim skorzystaniu z porad doświadczonej kosmetyczki. Jednakże czując potrzebę relaksu i luksusu zapraszamy do skorzystania z japońskiego rytuału masażu twarzy. Wprowadza on w stan odprężenia i relaksu, konturuje twarz, policzki się unoszą, bruzda nosowa się wygładza, zmarszczki spłycone, znika drugi podbródek – efekt liftingu. Japoński rytuał twarzy to naturalny lifting. Masaż odbywa się na twarzy, szyi, dekolcie oraz uszach. Zabieg jest niezwykle relaksujący oraz naturalny. Jest to masaż ujędrniający, wygładzający i dotleniający. Należy do kategorii zabiegów uzależniających. Japoński sposób masowania przez profesjonalistę składa się z czterech etapów takich jak: relaks, drenaż limfatyczny, lifting (polegający na rozcieraniu i oklepywaniu twarzy) oraz część energetyczna (akupresura).
Cieszmy się wakacjami, słońcem, pamiętając przy tym odpowiedniej pielęgnacji naszej skóry.